środa, 20 marca 2013

O Malezji...

W ciagu kilku weekendowych wyjazdów udało nam sie zobaczyć całkiem spory kawałek polwyspiarskiej części Malezji:
Tioman, Melake, Kuala Lumpur, Kuala Selangor, Cameron Highlands, Ipoh, Taman Negara. Czas więc na podsumowanie.

Zacznę od tego, ze jeśli miałbym siedzieć w Malezji miesiąc, to dwa tygodnie spędziłbym na Tiomanie, który okazał sie być zdecydowanie najprzyjemniejszym miejscem w tym kraju.

Malezja jest bezpieczna, azjatycka i jest w niej sporo ciekawych rzeczy do zobaczenia. Z drugiej strony, jest trochę jednorodnie, szczególnie jeśli chodzi o miasta i miasteczka - wszystkie, które widzieliśmy za wyjątkiem Melaki i KL, sa podobne do siebie jak dwie krople wody.

Jako główne zalety Malezji wymienilbym: świetne i tanie jedzenie dostepne praktycznie o kazdej porze, dobrze rozwinięta sieć transportu publicznego, dobre drogi oraz dobrze wyposażone i długo otwarte sklepy.

Podsumowując, jeśli będziecie w okolicy Półwyspu Malajskiego, warto wpaść do Malezji na pare dni, natomiast , moim zdaniem, nie warto brać jej pod uwagę jako głównego celu wyjazdu.


Pokaż Wskazówki dojazdu samochodem do Dover Rise, Singapur na większej mapie

~Marcin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz