Po egzotycznych rybkach przyszła pora na słynne singapurskie zoo. Specjalizuje się ono głównie w zwierzętach strefy tropikalnej. Podobnie jak znane nam Praskie Zoo, to tutejsze stawia na zapewnienie jak najbliższego kontaktu ze zwierzętami (patrz zdjęcia z lemurami:) Ogólnie, zwierzęta nie są trzymane w klatkach, a odgrodzone od publiczności naturalnymi przeszkodami terenowymi. W jednym z pawilonów są wręcz dosłownie na wyciągnięcie ręki.
No cóż - są tu też zwierzęta z którymi nie chcielibyście się zbytnio spoufalić, jak najgroźniejszy i największy obecnie żyjący gad na świecie - krokodyl słonowodny, dorastający do 8m długości! Już 4 metrowy egzemplarz, którego zdjęcie poniżej, sprawiał przerażające wrażenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz